Turystyczna cześć Meksyku to jedna sprawa. O takich miejscach jak Zocalo można sobie poczytać w internecie. Nawet zdjęcia zobaczyć. Ale to gdzie mieszkamy to już zupełnie inna historia.
Pomyślałam, że część z moich znajomych, czy rodziny chętnie by zobaczyło gdzie mieszkamy. Tak więc przedstawiam Atizapan de Zaragoza :)
Uwaga! Poniżej zostały podany nazwy potraw, które zostaną opisane w najbliższych postach, bez paniki :)
Do wybranej stacji metra (do wybory kilka) mamy około godziny drogi autobusem. A nie daj Boże pracujesz na drugim końcu Mexico City to do pracy masz z 2-2,5 godziny drogi.
|
Mój okoliczny ulubieniec- Starszy Pan sprzedający mleko :D Jest klimat! |
|
Tutaj cała ulica jest przystankiem autobusowym, jeśli tylko trzeba. |
|
Centrum sportowe - tani dostęp do sportu. Miesięczny wstęp na siłownie kosztuje 200 pesos włącznie z wstępem na trasę do biegania, czyli niecałe 50 zł |
La Lopez - dzielnica (w pełnej nazwie: colonia Adolfo Lopez Mateos - od imienia jednego z byłych prezydentów Meksyku, który pochodził z Atizapan), w której znajduje się popularny targ. Tutaj chyba można kupić wszystko :)
|
Warzywa, w tym przeróżne rodzaje chilli... |
|
Suszone chilli, tamarindo (info pod linkiem), i wiele innych |
|
Tanie owoce, baaardzo tanie :) |
|
Nopales - kaktusy, osobiście nie przepadam |
|
Filmy na DVD, muzykę - ACTA nie dała by temu rady :) |
|
Pinas locas - czyli coś na orzeźwienie. Ananas wydrążony w środku z dodatkiem chamoy, chilli, tamarindo i wybranym napojem gazowanym. Cena: 15 pesos, czyli ok. 3,6 zł |
|
chicharron de arina, czyli wyjątkowo nie ze świńskiej skóry |
|
Jedzonko: pambazos, quesadillas, tacos |
|
A na dobry początek dnia świeży soczek z pomarańczy |
|
Czy ktoś się orientuje dlaczego kurczaki w Meksyku są żółte? |
|
Owocowo! |
|
Istne owocowe szaleństwo! |
|
Mąka? proszek do pieczenie? suszone krewetki? orzechy włoskie?przyprawy? chilli? wszystko tu jest! |
|
Carniceria - za szybką chicharron z świńskiej skóry, które się przyrządza w tych wielkich garach, pełnych świńskiego tłuszczu. |
|
Każdy może sprzedawać co tylko mu się zamarzy, gdzie tylko chce. |
|
Czas na mój tradycyjny sobotni sok pomarańczowy :) |
|
może z dodatkiem surowego przepiórczego jaja? |
|
Może innym razem :) pół litra soku - 10 pesos = 2,5 zł |
|
Tu można kupić wszystko! Potrzebujesz nowy telefon? Nokia? A może blackberry? |
|
Coś co mnie uderzyło w Meksyku, zdjęcia martwych ludzi, ofiar wypadków, morderstw etc. na pierwszych stronach gazet, zupełnie bez cenzury. |
|
Tutaj widać Pana, który zachęta ludzi do wybrania tego, a nie innego autobusu, podając jego dokładną trasę. |
|
Pobliskie przedszkole. |
|
Centrum sportowe w oddali. Tak naprawdę rzut kamieniem od naszego domu. |
|
Nasza ulica :) |
|
Tamales, same do Ciebie przyjeżdżają :) |
|
Nasz sklep tuż przy domu :) |
Atizapan de Zaragoza, a dokładniej naszą okolicę można "zwiedzić" za pomocą Google Maps wpisując: "Hogar Risueno, Atizapan De Zaragoza, Mexico" Zapraszam! :)
0 komentarze:
instrukcja dodawania komentarzy dla niezarejestrowanych u góry po prawej :)