4 października 2011

Chiles en nogada, bez "en nogada" w naszym wykonaniu.

Składniki:

- 2 banany (niestety nie takie jakie mozna kupić w Polsce, te banany nazywają się "macho" są większe i mniej słodkie. Mój mąż twierdzi, że w warunkach polskich należałoby użyć jeszcze zielonych bananów)
- 100g migdałów
- 1 cebula
- 3 ząbki czosnku
- 2 gruszki
- 2 jabłka
- 3 pomidory
- 2 brzoskwinie
- biały pieprz
- 12 chili poblano 
- 600g mięsa mielonego
- troszke oleju

składniki (które się da) obieramy i ładnie kroimy na małe kawałeczki (w tym pomidory i migdały). Wrzucamy do garnka z rozgrzanym olejem. Uwaga! najpierw idzie: cebulka, która ma się ładnie zeszklić, czosnek. Później pomidorki i mięso mielone. Jeśli mięsko się podgotuje dorzucamy całą resztę. Dodajemy soli. Gotujemy aż będzie gotowe ;) ciąg dalszy patrz zdjęcia :)

kroimy składniki na malutkie kawałeczki

wrzucamy wszystko do garnkna z olejem

wydurniamy się troszkę z papryką, ale to nie jest
 taka papryka jaką mamy w Polsce.
 Uwaga! Nie jest słodka. Co więcej, potrafi być ostra :)

traktujemy każdą paprykę brutalnie, z każdej strony. Tak, żeby była brzydka.

Fachowo wyglądające stanowisko pracy, nie? :)

przypalone papryczki oczyszczamy ze spalenizny
 i rozcinamy z jednej strony, wydłubując wnętrze

faszerujemy tym co nam powstało w garnku

obtaczamy w mące


i wrzucamy na patelnie. Po czym powinna nastąpić część,
której poświęcona została druga część nazwy, czyli "en nogada".
Jednak w związku z tym, że u Nas ta część nie nastąpiła, tym razem ją sobie odpuszczę.
Anyway... SMACZNEGO :)


2 komentarze:

  1. ciekawość to pierwszy stopień do piekła postępu więc dla baardzo ciekawskich ignorantów hiszpańskich powiedz choć co to znaczy 'en nogada' ;P tak w ogóle muszę wypróbować ten przepis - wygląda bardzo zjadliwie !!

    OdpowiedzUsuń

instrukcja dodawania komentarzy dla niezarejestrowanych u góry po prawej :)